Ma być sprzątane lepiej, staranniej, z większą troską, uwagą, z uwzględnieniem sugestii mieszkańców danej kamienicy, kilkurodzinnego domu, czy wielomieszkaniowego bloku. Tego nie gwarantowali dotychczasowi wykonawcy usługi sprzątania miejskiego zasobu mieszkaniowego, czyli  wielkie firmy, bo tylko takie były w stanie przyjąć zlecenie dotyczące tysięcy metrów kwadratowych powierzchni. Kierowane do danych nieruchomości ekipy sprzątające zmieniały się nawet co tydzień. W efekcie nikt nie czuł się gospodarzem danego podwórka, domu, czy trawnika. Teraz ma się to zmienić.

Do poniedziałku, 9 lipca czekamy na oferty firm zainteresowanych udziałem w przetargu. Tym razem szansę na uzyskanie zlecenia mają także małe, rodzinne firmy, gdyż podzieliliśmy zarządzane przez nas nieruchomości na 22 części. Startujące w przetargu firmy sprzątające mogą więc wybrać nawet jeden z obszarów, na którym zajmą się utrzymaniem czystości w komunalnych domach. Liczymy na to, że podzielenie przetargu na mniejsze części spowoduje, zwiększoną liczbę podmiotów startujących  oraz większą konkurencyjność ofert. Zlecenie obejmuje także sprzątanie terenów wokół budynków oraz zimą ich odśnieżanie.